Negocjacje w sprawie dostaw brakującego gazu do Polski mogą potrwać jeszcze kilka miesięcy. Coraz bardziej realna jest wizja, że od 2010 r. będzie nam brakować 8% do niezbędnej wielkości gazu, jaka zapewni nam bezpieczeństwo energetyczne.
Fot. Paweł Kośmider, inzynieria.com
Obecnie mało prawdopodobne jest, że negocjacje ze stroną rosyjską zakończą się 1 września, jak planowano.
Warunki, jakie proponuję Rosja są nie do przyjęcia przez polski rząd. Wiceminister Pawlak przewiduje, że Rosjanie, oczekując ustępstw z naszej strony, będą czekać do ostatniej chwili prowadząc negocjacje do końca roku. Jeśli taki scenariusz się sprawdzi, nowe porozumienie w kwestii dostaw gazu będzie obowiązywało od stycznia przyszłego roku.
Brak porozumienia z Rosjanami skutkować będzie brakiem blisko 1 mld m3 gazu rocznie. Jednak perspektywa takiej sytuacji nie jest, według ekspertów powodem do ustępowania i przyjmowania niekorzystnych dla naszego kraju warunków.
Wyjście z impasu może zapewnić pozyskanie gazu od zachodnich firm. W tej sprawie działa Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Gaz-System i specjalny zespół ekspertów MG.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.