Jak podaje Gazeta Wyborcza, rzecznik Naftohazu potwierdził, że spółka zgromadziła wystarczające zapasy, aby zapewnić dostawy zdolnym do zapłaty rachunków odbiorcom na Ukrainie a także, by wypełnić kontraktowe zobowiązania w sprawie tranzytu rosyjskiego gazu do Europy.

W tym roku Naftohaz zgromadził w magazynach 26,3 mld m3 gazu, to jednak o prawie 10% mniej gazu niż poprzedniej zimy.