Do serii awarii doszło w ciągu ostatniej doby w zachodniej części kraju, w związku z obfitymi opadami deszczu i śniegu. Unieruchomiona została przepompownia ropy naftowej w Brodach, gdzie południowy odcinek rurociągu Przyjaźń przecina się z ropociągiem Odessa-Brody. Z powodu braku prądu stacja nie tłoczyła w tym czasie ani surowca, który powinien płynąć Przyjaźnią do Słowacji, Czech i Węgier, ani ropy naftowej dostarczanej przez Rosjan do Brodów, a stamtąd drugim rurociągiem do Odessy nad Morzem Czarnym.  Jak podaje PAP, przedstawiciele państwowej spółki paliwowej Naftohaz Ukrainy i ministerstwa ds. paliw i energetyki w Kijowie poinformowali, że sytuacja została już opanowana, a dostawy ropy - wznowione.