Szef rządu Rosji miał na myśli rosyjski Gazprom i włoski Eni, które ułożyły już jedną rurę z Rosji do Turcji - magistralę Blue Stream. Teraz te dwa koncerny mają budować podwodny odcinek South Stream.

Gazociąg ten ma liczyć 900 km i prowadzić z Rosji po dnie Morza Czarnego do Bułgarii, gdzie podzieli się na dwie nitki: północną - do Austrii i Słowenii przez Serbię i Węgry oraz południową - do Włoch przez Grecję. Jego przepustowość wyniesie 63 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

Koszty budowy magistrali szacuje się na 20 mld euro. Gazprom chce oddać tę rurę do użytku przed końcem 2015 roku. Do końca 2009 roku ma się określić w sprawie ostatecznej trasy magistrali.