Na podstawie uzgodnień PGNiG i Gazpromu od 2010 r. Polska przyjmie od Rosji 10,3 mld m3 gazu rocznie. Jest to wielkość o 40% przewyższająca plany. Kontrakt będzie obowiązywał do 2037 r. i obowiązuje nas zasada "bierz lub płać".

Na początku 2009 r. PGNiG za za 1000 m3 gazu z Rosji płaciła ponad 500 USD. W tym samym okresie norweski gaz był około 1/3 tańszy, a kraje z zachodniej części Europy, w których istnieją gazoporty, płaciły nawet 150 USD za 1000 m3 surowca - napisano w Gazecie Wyborczej na podstawie raportu "World Energy Outlook 2009", opracowanego przez Międzynarodową Agencję Energetyki.

Niedawny kryzys gospodarczy oraz nowe technologie spowodowały, że Stany Zjednoczone w tym roku za 1000 m3 gazu płacą 106 USD, co jest kwotą o trzy razy niższą, niż rok temu. Równocześnie świat korzysta z eksportu skroplonego gazu LNG, o wiele tańszego. MAE przewiduje, że gaz LNG z nowych instalacji będzie eksportowany na wolnym rynku za bardzo niskie ceny.

Firmy zachodnie będą masowo korzystać z dostaw LNG, a tym samym znacznie ograniczą import surowca na podstawie kontraktów, gdzie obowiązuje zasada "bierz lub płać". Z badań MAE wynika, że najwięcej gazu LNG będzie między 2012 a 2015 r. Polska w tym czasie będzie uzależniona od kontraktu z Rosją, a ceny dla nas mogą rosnąć.