Porozumienie dotyczy dostaw rosyjskiego gazu przez kolejne kilkanaście lat, do roku 2037, a warunki w nim przyjęte mają być korzystne dla Polski. Prowadzone w Moskwie rozmowy były w ostatnim czasie objęte tajemnicą, by żadne czynniki zewnętrzne nie miały na nie wpływu. Negocjacje trwały już od kilku miesięcy i już nie raz zdawało się, że są na finiszu. Czy tym razem sprawa została zamknięta?
 
Do problemów negocjacyjnych przyczynił się brak porozumienia w kwestii Europolgazu, będącego operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, którego głównymi udziałowcami są PGNiG i Gazprom. 
 
Z dotychczasowych informacji wynika, że Gazprom zwiększy dostawy surowca do Polski do 10 mld 300 mln m3 w ciągu roku. Trudne warunki pogodowe i ostry mróz tej zimy spowodowały, że PGNiG zmniejszył dostawy gazu dla zakładów chemicznych Police. W dalszej kolejności kurek miał być przykręcony PKN Orlen. W dniu 26 stycznia zużyto największą ilość gazu - blisko 70 mln m3.