W Finlandii jest wielu przeciwników tej rosyjsko-niemieckiej inwestycji. Mają oni prawo zaskarżyć decyzję władz regionalnych w sądach administracyjnych jak też w Sądzie Najwyższym.

Nord Stream jednak nie zwraca uwagi na tego rodzaju spekulacje i otrzymawszy zgodę Finlandii na budowę,  zapowiedziano układanie rurociągu na wodach fińskich od czerwca tego roku.

Nord Stream został zobligowany do wpłacenia do depozytu sądowego kwoty 70 mln EUR, mających być zabezpieczeniem w sytuacji cofnięcia zgody na budowę rurociągu i konieczności likwidacji szkód, jakie powstaną podczas prac.