Eksperci jednak zastanawiają się czy, zakładając jedynie przesył jednej linii Gazociągu Północnego, szacowany na 27,5 mld m3 rocznie, do czasu jej otwarcia, w Europie Zachodniej aż tak bardzo wzrośnie zapotrzebowanie na gaz. Pierwsza nitka gazociągu ma być uruchomiona za dwa lata, a druga w roku 2014. Po oddaniu do użytku drugiej rury możliwości przesyłowe instalacji wzrosną do 55 mld m3 rocznie. Kiedy tak się stanie, potrzeba wykorzystania dróg tranzytowych przez takie kraje jak Polska, Białoruś i Ukraina znacznie zostaną zmniejszone.

Specjaliści, na opinie których powołuje się dziennik \"Rzeczpospolita\" szacują, że wielce prawdopodobne jest, iż Gazprom na początku ograniczy tranzyt surowca przez terytorium Ukrainy (biorą tu pod uwagę przykładową wielkość 5,7 mld m3 rocznie).