W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Gospodarki przekazało do konsultacji społecznych założenia do nowej ustawy o zapasach ropy naftowej i paliw ciekłych. Propozycje rządowe spotkały się po części z krytyką ze strony m.in. Orlenu i Lotosu. Nie podoba im się zwłaszcza zapis o wykupie zapasów.
Koncerny paliwowe oczekiwały, że rząd wprowadzi takie rozwiązania, które umożliwią szybciej pozbyć się zapasów, które znacznie obciążają ich bilanse. Zgodnie z propozycją rządu wykup zapasów ma być rozłożony na wiele lat.
Jakkolwiek koncerny paliwowe zgadzają się z większością zapisów w propozycji nowej ustawy, to są rozczarowane kwestią przewidywanego 10-letniego okresu przejmowania zapasów. Uważają, że tak długi okres nie przyczyni się do poprawy ich sytuacji finansowej. Zwracają uwagę, że skoro jednym z podstawowych założeń zmian w zakresie systemu utrzymywania i finansowania zapasów ropy i paliw jest poprawa bezpieczeństwa energetycznego kraju, to rozłożenie na 10 lat procesu przejmowania zapasów przez państwo spowoduje, że cel nie zostanie osiągnięty w krótkim czasie - napisano w Pulsie Biznesu.
Niekwestionowaną natomiast zaletą nowej ustawy jest to, że proponowane tam rozwiązania przyczynią się do zniesienia obowiązku utrzymywania zapasów jako naszej własności spółek paliwowych, a obowiązek ten zostanie przeniesiony na państwo. Dzięki temu spółka będzie lepiej postrzegana przez analityków, a równocześnie podnosić się będzie jej wartość. Kolejną zaletą nowej ustawy jest to, że stworzy ona lepsze warunki do uzyskania kredytów na duże inwestycje.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.