Przed czterema laty Lotos zakupił spółkę Krak Gaz z Bochni, która zajmowała się dystrybucją gazu płynnego. Tym samym miał to być krok w kierunku wejścia Lotosu na rynek hurtowej sprzedaży LPG. Transakcja za 16,36 mln zł nie przyniosła jednak korzyści, ponieważ firma z Bochni miała zaległości podatkowe i od dwóch lat trwają potyczki sądowe Lotosu z byłymi właścicielami Krak Gazu. O ile w zeszłym roku rację przyznano Lotosowi, to zasądzono odszkodowanie w wysokości połowy kwoty z tej, o jaką wnioskowano.