Mongolia chciałaby we współpracy z Gazpromem budować gazociąg do Chin przez jej terytorium. Jeśli taki plan zostałby zrealizowany, rurociąg mógłby być aż o 1000 km krótszy niż obecnie się zakłada.
Jak powiedział prezydent Mongolii, Cachiagijn Elbegdordż, cytowany przez agencję Bloomberg, na którą powołuje się portal wyborcza.biz, „Próbujemy przekonać naszych sąsiadów, by nie wykluczali nas z tego projektu”.
Rosyjski monopolista gazowy planował uruchomić dostawy gazu do Chin w najpóźniej w 2016 r. Paliwo miało być tłoczone gazociągiem Ałtaj. Tymczasem Chińczycy nie porozumieli się jeszcze z Rosjanami w sprawie ceny za gaz, dlatego nie wiadomo, kiedy i czy projekt będzie realizowany. Chiny mają m.in. wątpliwości związane z budową gazociągu, a raczej bardzo wysokimi nakładami finansowymi. Gdyby jednak poprowadzić rurę przez Mongolię, mogłaby ona być aż o około 1000 km krótsza.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.