Szef największego włoskiego koncernu energetycznego Eni, Paolo Scaroni, uważa, że z powodu rosyjsko-ukraińskiego konfliktu, podczas następnej zimy istnieje prawdopodobieństwo przerwy w dostawach rosyjskiego gazu.
Fot. Eni
Zagrożenie przerw w dostawach gazu z Rosji według szefa Eni dotyczy przede wszystkim Włoch, Austrii i południowych Niemiec.
Eni wspiera budowę gazociągu South Stream, który w przyszłości ma dostarczyć gaz do Europy z pominięcie Ukrainy, przez Morze Czarne do Bułgarii, a w dalszej kolejności do Włoch. Kraje UE mogłyby się nim zaopatrywać w gaz Rosji całkowicie z pominięciem Ukrainy.
Cały czas trwają prace nad budowa gazociągu South Stream.
Zobacz: Zatwierdzono decyzję środowiskową dla gazociągu South Stream
Na przyspieszeniu prac nad gazociągiem zależy również Gazpromowi. Jego przepustowość ma wynieść 63 mld m3 gazu rocznie.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.