Gazprom od Ukrainy żąda najwyższej ceny za gaz spośród wszystkich swoich klientów. Ukraiński minister energetyki Jurij Prodan uważa to za jawną dyskryminację i zapowiada skierowanie ceny do arbitrażu w Sztokholmie.

Jak twierdzi były wicepremier Janusz Steinhoff, jeśli Rosja nie będzie przestrzegać ustalonych zasad, takich spraw będzie więcej. Dodał, że spór z Ukrainą powinien rozstrzygnąć arbitraż.

Gazprom zapowiedział, że jeśli Ukraina do końca maja nie ureguluje przedpłaty za dostarczenie gazu w czerwcu, Ukraina może się spodziewać ograniczenia dostaw surowca.

Według Steinhoffa, Rosja obniża swoją wiarygodność jako dostawcy.

Za 2 oraz za 4 tygodnie mają się odbyć kolejne rozmowy, dotyczące tranzytu rosyjskiego gazu do Europy.