Podczas spotkania mają być kontynuowane rozpoczęte w ubiegłym tygodniu rozmowy Donalda Tuska z przedstawicielami central związkowych na temat fatalnej sytuacji w branży górniczej. Jak mówią związkowcy, na razie są oni „umiarkowanymi optymistami”, natomiast szef górniczej Solidarności – Jarosław Grzesik powiedział, że ubiegłotygodniowe rozmowy w gronie polityków i ekspertów rynku były „bardzo merytoryczne”. Kilka tygodni temu związkowcy na 19 maja planowali demonstrację górników w Warszawie, jednak przełożyli ja na 16 czerwca.

Do Warszawy wybierają się przedstawiciele wszystkich organizacji związkowych.

Górnicy domagają się większego zaangażowania rządu w sytuację polskich kopalń i szybkiego wdrożenia planu ratunkowego dla branży węglowej. Pod koniec kwietnia blisko 10 tys. górników protestowało w Katowicach przeciwko sytuacji w górnictwie. Domagają się m.in. ograniczenia importu węgla spoza UE, nowej strategii dla branży, tzw. ustawy górniczej, długoterminowej strategii dla sektora paliwowo-energetycznego czy aktywnych działań przeciw unijnej polityce klimatyczno-energetycznej

Tusk wielokrotnie podkreślał znaczenie węgla dla polskiej gospodarki. Obiecuje m.in. przeprowadzenie analizy możliwości wyeliminowania z rynku „nieuczciwego” importu węgla, przegląd obciążeń fiskalnych górnictwa oraz prawa zamówień publicznych. Celem rządu ma też być poprawa konkurencyjności polskiego węgla. W szeroko rozumianym bezpieczeństwie energetycznym wg rządu jest miejsce na rodzimy węgiel. O tym premier będzie też rozmawiał w przyszłym tygodniu w Brukseli, gdzie być może pojadą z nim przedstawiciele górniczych związków zawodowych.