Utworzenie jednego organu do zakupów gazu dla UE to jeden z elementów proponowanej przez polskiego premiera unii energetycznej. We wczorajszym wystąpieniu w Brukseli Tusk mówił m.in. o potrzebie przebudowy europejskiego rynku gazu, który rocznie narażony jest na straty w wysokości około 30 mld EUR.

W przyjętym przez czeski rząd dokumencie wskazano na konieczność poparcia starań o zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego w Europie Środkowej, uzależnionej od dostaw gazu i ropy z Rosji. Czesi zamierzają poprzeć Polskę np. w sprawie sfinansowania nowej infrastruktury z unijnego funduszu „Łącząc Europę”.

Sekretarz stanu ds. europejskich w Czechach – Tomasz Prouza powiedział w radiowym wywiadzie, że czeski rząd popiera polskich kolegów w wielu kwestiach, jednak wielu sprawom należy się jeszcze dokładnie przyjrzeć. Z pewnością przychyli się do zwiększenia wydatków na rozbudowę infrastruktury gazowej z naciskiem na interkonektory łączące systemy między państwowe. Poprze też rozbudowę korytarza gazowego północ – południe.