Wczoraj kilkadziesiąt osób protestowało przed kancelarią premiera przeciwko budowie nowych kopalni odkrywkowych w woj. lubuskim, dolnośląskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Protest ten miał na celu zwrócenie uwagi na to, że ludzie z terenów objętych planowanymi inwestycjami boją się o swoje domy i środowisko naturalne.
Uczestnicy protestu obawiają się, że budowa nowych kopalni spowoduje wywłaszczenie około 30 tys. osób. Ich zdaniem inwestowanie w wydobycie węgla to strata pieniędzy, dlatego inwestorzy powinni zająć się alternatywnymi źródłami energii – odnawialnymi.
Podobny protest odbył się przed dwoma laty, kiedy resort gospodarki podjął prace nad aktualizacją dokumentu „Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku”. Zostało wówczas powiedziane, że żadne decyzje związane z eksploatacją i ochroną złóż węgla brunatnego nie będą podejmowane bez akceptacji społecznej.
Kolejny protest przeciwko kopalniom odkrywkowym zapowiedziany jest na 23 sierpnia. Planowane jest utworzenie 8-kilometrowego łańcucha poprzez trzymanie się za ręce. Łańcuch ten ma połączyć Grabice w woj. lubuskim z i Kerkwitz w Niemczech.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.