Jak powiedział Sikora, Unia Europejska powoli orientuje się w tym, że w Europie zaistniał bardzo duży kłopot związany z wysokimi cenami surowców energetycznych i produkcją energii. Z tego powodu wiele przedsiębiorstw przeprowadza się do innych, bardziej przyjaznych pod tym względem krajów. Jako przykład podał migrację obserwowaną w przemyśle chemicznym i petrochemicznym. „W końcu należy coś z tym zrobić” – apelował prezes ISE. Jak ciągle podkreśla w swoich wypowiedziach, w Europie przede wszystkim pokutuje brak polityki gospodarczej, z której będzie wynikała polityka energetyczna.

Więcej komentarzy z kongresu Petrobiznes