9 października prezydent Rumunii postawił ultimatum rafinerii należącej do koncernu Łukoil. Jeśli 10 października nie zapadnie decyzja o wznowieniu produkcji paliw, rumuński rząd będzie gotowy do przejęcia zarządzania rafinerią w Ploeszti.

Jak podaje Wyborcza.biz, rumuńska prokuratura podejrzewa Łukoil o nadużycia podatkowe i pranie pieniędzy. 6 października koncern wstrzymał produkcję paliw.