Po wybuchu pocisku, do jakiego doszło wczoraj w rejonie czynnej kopalni węgla kamiennego w Doniecku na wschodzie Ukrainy, pod ziemią zostało uwięzionych blisko 500 górników.
Eksplozja odcięła zasilanie w kopalni, a brak prądu uniemożliwił wyjazd na powierzchnię. Jak uspokajał wczoraj Julian Bendiło – minister ds. sytuacji nadzwyczajnych, system wentylacyjny umożliwia górnikom oddychanie. Nie ma też zagrożenia zalaniem, ponieważ uruchomiono pompy odprowadzające wodę.
Część z górników udało się wczoraj wydostać na powierzchnię.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.