Dostawy wstrzymano do czasu przeprowadzenia konsultacji na temat przywrócenia ich zyskowności – tłumaczył Ihar Laszenka.

W styczniu i lutym z Białorusi do Rosji wyeksportowano 140 tys. ton benzyny.

Białoruś odmawia dostawy produktów naftowych do Rosji, choć jest to jeden z warunków otrzymywania rosyjskiej ropy. Strona rosyjska zapowiada jednak, że nie będzie stosować wobec dostawcy sankcji.

Jedną z przyczyn tego, że dostawy produktów naftowych do Rosji nie są opłacalne, jest dewaluacja rubla rosyjskiego.

W ubiegłym roku z Białorusi na rosyjski rynek trafiło blisko 1,65 mln ton benzyny i był to wynik o 53% wyższy niż rok wcześniej.