W rozmowach tych od początku poza Rosjanami i Ukraińcami biorą udział przedstawiciele Unii Europejskiej. Ostatnie trójstronne spotkanie na poziomie ministerialnym odbyło się w czerwcu w Wiedniu, jednak nie osiągnięto porozumienia.

Teraz sytuacja jest trudniejsza, gdyż zbliża się zima, a Ukraina musi zapełnić swoje magazyny do poziomu przynajmniej 19 mld m3.

W tym roku, w porównaniu z poprzednim, jest o tyle łatwiej, że część gazu Ukraina pozyskuje od partnerów europejskich na zasadzie rewersowego przepływu. Nie zmienia to jednak faktu, że bez rosyjskiego gazu Ukraina nie przetrwa zimy.

Obecnie w ukraińskich magazynach znajduje się 13,4 mld m3 paliwa. Na początku lipca było w nich 12 mld m3.