Jak informuje resort środowiska, tzw. biała księga dot. ochrony złóż kopalin będzie opublikowana jeszcze w tym tygodniu. Prace nad tym dokumentem trwały około 1,5 roku.

Doprecyzowano w nim m.in. pojęcie złóż strategicznych wybranych kopalin. Jak podkreśla Główny Geolog Kraju, Sławomir Brodziński koncepcja tzw. białej księgi ma charakter otwarty i może być zmieniona. Dodał, że jest "To dokument dojrzałej demokracji, w której rząd proponuje interesariuszom, czyli z jednej strony administracji państwowej, a z drugiej samorządom, inwestorom, instytucjom ochrony środowiska i obywatelom, pewne rozwiązania, które mogą być kontrowersyjne i wymagać szerokiej dyskusji” – cytuje PAP.

Zamieszczone na liście złoża nie są obecnie eksploatowane, ale są udokumentowane i istotne z punktu widzenia przyszłych interesów państwa, dlatego należy je objąć reżimem ochrony prawnej. Jednocześnie chodzi o to, by wydobycie z nich surowców nie było blokowane m.in. przez realizowane inwestycje.