BP zmniejszy do końca 2017 r. zatrudnienie w pionie wydobycia i produkcji z 24 tys. do 20 tys. osób. Redukcja obejmie m.in. 600 osób pracujących na Morzu Północnym, z czego większość jeszcze w tym roku.

Koncern wyjaśnia, że musi podjąć te kroki by firma wciąż była konkurencyjna.
Zapowiedź zwolnień wiąże się z najniższą od 12 lat ceną za baryłkę ropy, oscylującą wokół symbolicznego progu 30 USD.

To nie jedyny koncern petrochemiczny, który planuje redukcję zatrudnienia. Pod koniec 2015 r. decyzję taką podjął też Royal Dutch Shell, który zwolni 7,5 tys. pracowników.