O blisko 2,6 mld USD Gazprom zwiększył sumę, jakiej domaga się od ukraińskiego Naftohazu przed sądem arbitrażowym w Sztokholmie. W kwocie tej zawiera się rachunek za nieodebrany gaz w III kw. 2015 r.
Fot. Naftohaz
Suma roszczeń rosyjskiego koncernu, obejmująca głównie zadłużenie za dostawy gazu w latach 2012-14, została powiększona o blisko 2,6 mld USD do kwoty 31,759 mld USD.
Ukraina w trzecim kwartale 2015 r. faktycznie odmówiła zakupu rosyjskiego gazu, jednak nie było porozumienia o odstąpieniu od obowiązującej zasady "take or pay" (bierz lub płać) - poinformował prezes Gazpromu Aleksiej Miller.
Zdaniem Rosjan zgodnie z kontraktem ukraiński Naftohaz powinien w okresie lipiec-wrzesień 2015 r. odebrać co najmniej 10,5 mld m3 gazu. Zasada "take or pay" nie obowiązywała wobec Ukrainy w I, II i IV kw. ub. r.
Sąd w Sztokholmie rozstrzygnie ukraińsko-rosyjski spór
Naftohaz złożył w 2014 r. w sądzie w Sztokholmie pozew w sprawie ustalenia sprawiedliwej ceny gazu dostarczanego Ukrainie przez Rosję. Z kolei Gazprom złożył pozew przeciwko Naftohazowi związany z zadłużeniem za dostarczone paliwo. Sąd w Sztokholmie połączył te skargi w jedną sprawę – rozstrzygnięcie sporu planowane jest jeszcze w tym roku.
Naftohaz to ukraińskie państwowe przedsiębiorstwo sektora paliwowo-energetycznego, zajmujące się m.in. transportem, przetwórstwem i magazynowaniem ropy naftowej i gazu ziemnego oraz dostarczaniem go końcowym użytkownikom.
Gazprom to rosyjski koncern państwowy, będący kluczowym dostawcą dla energetyki i odbiorców detalicznych Europy Środkowej i Wschodniej oraz krajów byłego ZSRR.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.