Jak wyjaśnił Dżihad, tzw. rurociągiem kurdyjskim, który jest kontrolowany przez władze autonomicznego Kurdystanu, będzie przesyłane około 70 tys. baryłek ropy dziennie. Przesył tym ropociągiem był wstrzymany od marca br., gdyż rząd w Bagdadzie nie mógł porozumieć się z władzami regionu autonomicznego Kurdystan w sprawie kontroli nad eksportem kurdyjskiej ropy.

Trudna sytuacja Kurdystanu

Kurdystan dążył w ostatnich latach do zwiększenia swej autonomii, m.in. poprzez budowę rurociągu do Turcji i niezależny eksport surowca w przypadku gorszych stosunków z władzami w Bagdadzie. Wskutek spadku cen na światowych rynkach ropy zwiększyły się istniejące problemy gospodarcze Kurdystanu, co w efekcie doprowadziło ten region do niewypłacalności. Wznowienie przesyłu rurociągiem powinno wpłynąć na poprawę sytuacji finansowej Kurdystanu.