Zgodnie z rozporządzeniem,od lipca 2018 r. w Polsce nie będzie można ani produkować, ani instalować pieców o  klasie emisyjności niższej niż piąta. W kotłach nie będą mogły znaleźć się też ruszty awaryjne - zazwyczaj służące do spalania odpadów komunalnych. Nowe przepisy dotyczą kotłów do 500 kW, czyli tych używanych w gospodarstwach domowych oraz małych i średnich zakładach.

Co z wyprodukowanymi już urządzeniami?

Ministerstwo Rozwoju przewidziało tzw. okres przejściowy - urządzenia niespełniające wymagań zawartych w rozporządzeniu będzie można jeszcze wprowadzać do obrotu i instalować w domach do końca czerwca 2018 r.

Koniec z kopciuchami?

Kotły grzewcze, tzw. kopciuchy, tj. urządzenia o niskich standardach emisyjnych stanowią większość (około 75%) ze sprzedawanych rocznie 200 tys. pieców. Stanowią jedną z przyczyn pojawiania się tak gęstego smogu zimą. Drugą z przyczyn jest samo paliwo: ludzie, z przyczyn finansowych lub braku świadomości ekologicznej, spalają w piecach wiele przedmiotów, które nie powinny się tam znaleźć.

Finansową pomoc w wymianie pieców ma zaoferować Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, na razie jednak nie wystosował szczegółowej propozycji. Jego prezes, Kazimierz Kujda, deklaruje, że chce w tej sprawie współpracować z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska - wg niego, pierwsze umowy mają zostać podpisane w połowie października.

Przeczytaj także: PGNiG wypuszcza zapasy gazu na rynek