5 lipca br. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przekazał, że Polska zgłosiła 36 projektów do unijnej inicjatywy Coal Regions in Transition. Pełna lista projektów zostanie ogłoszona na 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24), która odbędzie się w dniach 3–14 grudnia 2018 r. w Katowicach.
Coal Regions in Transition: Polska zgłosiła 36 projektów do unijnego programu. Fot. abutyrin/Shutterstock
Coal Regions in Transition to uruchomiona pod koniec 2017 r. przez Komisję Europejską (KE) platforma wsparcia dla regionów górniczych będących w okresie transformacji. Najpierw brano pod uwagę tylko woj. śląskie, gdzie chciano uruchomić program pilotażowy, jednak później zdecydowano, że program ten zostanie poszerzony o inne regiony górnicze w Unii Europejskiej (UE).
Część inwestycji do zrealizowania zgłosiły ministerstwa (w tym projekty umieszczone w rządowym Programie dla Śląska), część to projekty regionalne, zgłoszone przez urząd marszałkowski, przy współpracy m.in. Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Następne spotkanie [w tej sprawie] odbędzie się 12–13 lipca w Brukseli. Polska zabiegała o zorganizowanie tego spotkania; chodzi o przygotowanie i ocenienie przez KE zgłoszonych przez nas 36 projektów. Rozmawiamy, skąd moglibyśmy liczyć na wsparcie finansowe. Istotą jest, abyśmy zdążyli z projektami do 24–25 października, aby następnie na szczycie klimatycznym w Katowicach móc ogłosić, które projekty zostaną wsparte ścieżką finansowania z KE – zdradził wiceminister.
Nieustannie trwają prace nad zgłoszonymi projektami; są one doprecyzowywane, a nawet częściowo łączone – wszystko zgodnie z sugestiami reprezentantów KE. Następny krok to analiza wykonywana pod kątem pozyskania dofinansowania, z obecnie dostępnych jeszcze źródeł lub też puli, która będzie dostępna po 2020 r.
Z tego, co mówili podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach panowie Canete (Miguel Arias, komisarz UE ds. klimatu), Buzek (Jerzy, przewodniczący komisji przemysłu, badań naukowych i energii ITRE w Parlamencie Europejskim) i Tchórzewski (Krzysztof, minister energii), idziemy w kierunku, że 50% środków będzie gwarantowała KE, a 50% angażowały uczestniczące w platformie kraje – przekazał wiceszef resortu.
Zgodnie z unijnymi deklaracjami, w perspektywie 2014–20 nie znajdą się nowe źródła finansowania dla tego typu przedsięwzięć; mogą być one jednak realizowane z wykorzystaniem środków zdeponowanych na rzecz programów regionalnych, centralnych czy też celowanych, zarządzanych bezpośrednio przez KE.
Intencją inicjatywy jest przywrócenie regionów poprzemysłowych do funkcjonowania w przestrzeni gospodarczej w nowym kształcie. Ministerstwo Energii zaproponowało pod jej kątem projekty m.in. elektrowni szczytowo-pompowej w oparciu o infrastrukturę likwidowanej kopalni Krupiński.
Intencją, do której przekonaliśmy Komisję Europejską jest, aby nadać nowy impuls rozwojowy regionom poprzemysłowym, pogórniczym w tym procesie transformacji. Bo to, co zauważamy w Polsce, szczególnie w woj. śląskim, ale i w rejonie wałbrzyskim, tereny poeksploatacyjne mają swoją specyfikę. One są dobrze skomunikowane, mają swoje walory, ale mają też zagrożenia, np. osiadania, niekiedy trzeba je zrekultywować, wyburzyć niektóre obiekty, dobrze opisać – i wymyśleć, jakie inwestycje mogłyby być tam umieszczone – tłumaczył Tobiszowski.
Zgodnie ze słowami wiceministra, jest to pierwszy program dający szansę reaktywacji terenów poprzemysłowych w poszczególnych regionach w Europie.
Przeczytaj także: Czy zimą węgiel zdrożeje? Rząd wprowadza nową ustawę
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.