Wyniki sekcji zwłok górników wskazują, że trzej górnicy zmarli wskutek urazów, natomiast dwaj z powodu uduszenia, w efekcie działania metanu i braku tlenu.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa (PAP), w sprawie, w charakterze pokrzywdzonych, przesłuchano także pięciu górników, którym udało się wydostać z miejsca zagrożenia, a także osoby reprezentujące prawa zmarłych. Trwają przesłuchania pracowników kopalni oraz kierujących w dniu tragedii ruchem górniczym, a także ratowników górniczych.

Kilka dni temu dyrektor departamentu górnictwa w Wyższym Urzędzie Górniczym (WUG) Zbigniew Rawicki poinformował, że komisja, zwołana w celu ustalenia przyczyny katastrofy, nie znalazła związku przyczynowo-skutkowego między prowadzonymi robotami górniczymi a przyczynami wstrząsu.

Katastrofa górnicza w jastrzębskiej Zofiówce miała miejsce 5 maja br. Na poziomie 900 m, gdzie miało miejsce tąpnięcie, przebywało 11 górników. W wyniku wstrząsu śmierć poniosło pięciu górników. Akcja ratunkowa trwała 12 dni, udział w niej wzięło ponad 1000 osób. Była to jedna z najtrudniejszych akcji w historii polskiego górnictwa.

Przeczytaj także: Prace prowadzone w Zofiówce nie były powodem wstrząsu?