• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Nord Stream 2 wciąż w PE. 18 marca głosowanie

Dyrektywę gazową czeka nowelizacja


Opublikowano: 12-03-2019 Źródło: PAP, inzynieria.com

Parlament Europejski poinformował, iż 18 marca br. odbędzie się w obrębie Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii PE głosowanie nad projektem nowelizacji dyrektywy gazowej.


Instalacja gazociągu Nord Stream 2 w wodach Szwecji. Fot. Axel Schmidt/Nord Stream 2 Instalacja gazociągu Nord Stream 2 w wodach Szwecji. Fot. Axel Schmidt/Nord Stream 2

Jeżeli projekt zostanie przyjęty, następnie trafi pod głosowania na sesji plenarnej PE. Nowe regulacje będą musiał uzyskać jeszcze oficjalne poparcie ministrów ds. energii krajów UE. Jeżeli nowelizacja uzyska te dwie zgody, PE i Rady UE, stanie się unijnym prawem.

Ostatnie sesje PE obecnej kadencji odbędą się w marcu i kwietniu. Przyjęty dokument zostanie przetłumaczony na wszystkie języki UE, po czym opublikowany w dzienniku urzędowym UE. Po kolejnych 20 dniach wejdzie w życie. Wdrożenie regulacji będzie mogło trwać maksymalnie dziewięć miesięcy. Unijni dyplomaci szacują, że dyrektywa może wejść w życie w połowie 2019 r.

Kompromis dotyczący dyrektywy gazowej jest w swoich założeniach podobny do mandatu ustalonego przez ambasadorów państw członkowskich w ubiegły piątek: zezwolili oni na prowadzenie negocjacji projektu nowelizacji dyrektywy, który dotyczy m.in. gazociągu Nord Stream 2, uzupełniając jednak projekt o zapis, iż prawo to ma być stosowane jedynie do niemieckich wód terytorialnych.

Nowe przepisy mają zmusić Niemcy i Rosję do negocjacji warunków prawnych dla pozostałej części gazociągu i zawarcia ich w międzyrządowej umowie. Umowa ta musiałaby jednak zostać zatwierdzona przez KE. W ten właśnie sposób cały rurociąg przesyłowy objęty zostałby prawem unijnym. 

To ogromny krok naprzód w tworzeniu prawdziwie zintegrowanego wewnętrznego rynku gazu, który opiera się na solidarności i zaufaniu przy pełnym zaangażowaniu Komisji Europejskiej – powiedział unijny komisarz Arias Canete, podkreślając, że nowelizacja dyrektywy dotyczyć ma całego rynku i wszystkich gazociągów. To ważny aspekt zmiany przepisów, ponieważ z uwagi na prowadzoną realizację kontrowersyjnej rosyjskiej inwestycji, nowelizacja najczęściej kojarzona jest z projektem Nord Stream 2.

Zgodnie z obecnym planem łączący Rosję z Niemcami Nord Stream 2 ma być gotowy pod koniec 2019 r., jednak wiele wskazuje na to, że jego budowa może się opóźnić. Problemem dla Rosjan jest brak zgody na budowę ze strony Danii, który może spowodować konieczność ułożenia rurociągu na częściowo alternatywnej trasie. Konieczność wyboru trasy alternatywnej powodować może z kolei wielomiesięczne, nawet roczne, opóźnienia.

Jak podał Parlament Europejski, Nowe zasady przyznają UE wyłączne kompetencje w zakresie umów dotyczących nowych unijnych gazociągów z krajami spoza UE. Państwo członkowskie, w którym znajduje się pierwszy punkt wejścia gazociągu, konsultuje się z danym krajem spoza UE przed podjęciem decyzji w sprawie zwolnienia na podstawie przepisów UE. Komisja podejmie wiążącą decyzję w sprawie przyznania zwolnienia. Jeżeli ocena państwa członkowskiego różni się od oceny Komisji, przeważa ocena Komisji

Z kolei w przypadku odstępstw dla istniejących gazociągów (podłączonych do sieci unijnej przed wejściem w życie niniejszej dyrektywy) państwo członkowskie, w którym znajduje się pierwszy punkt wejścia gazociągu, może odstąpić od nowych zasad, pod warunkiem że odstępstwo to nie szkodzi konkurencji w Unii Europejskiej.

Jak podano, państwa członkowskie mogą zdecydować o odstępstwie w ciągu jednego roku od wejścia w życie dyrektywy. Konieczność konsultacji z innymi państwami członkowskimi Wspólnoty pojawi się, kiedy rurociąg znajdzie się na terytorium więcej niż jednego państwa członkowskiego.

Trasa Nord Stream 2. Źródło: Nord Stream 2 Trasa Nord Stream 2. Źródło: Nord Stream 2

Partnerami rosyjskiego Gazpromu w budowie Nord Stream 2 jest pięć zachodnich firm energetycznych: austriacka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper, francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell. Planowana długość rurociągu to 1200 km, przepustowości 55 mld m3/rok. Służyć ma do przesyłu gazu pomiędzy Rosją a Niemcami. Jego trasa omija naturalne kraje tranzytowe (rurociąg położony będzie na dnie Morza Bałtyckiego), w tym Polskę.

Przeczytaj także: Tchórzewski: UE nie powstrzyma budowy Nord Stream 2

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!