W obszarze energetyki EBITDA LIFO wyniosła ponad 1,2 mld zł, a w segmencie petrochemicznym 1 mld zł. To czterokrotny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. Przypływy z działalności operacyjnej wyniosły 5,1 mld zł, co pozwoliło obniżyć dług netto koncernu o 2 mld zł, mimo wysokich nakładów inwestycyjnych (2,4 mld zł).

Dobry wynik EBITDA Orlenu to efekt m.in. przejęcia przez koncern w ub.r. Grupy Energa, która w drugim kwartale tego roku wypracowała wynik EBITDA w wysokości 797 mln zł (cała Grupa Orlen – 1,2 mld zł). Obecnie moc zainstalowana Orlenu wynosi 3,4 GWe, z czego ponad 1,4 GWe pochodzi z Grupy Energa. Na wyniki wpływ miały także wycena i rozliczenie kontraktów terminowych CO2 w ramach wydzielonego portfela transakcyjnego, a także kontynuacja strategicznych projektów związanych z rozwojem energetyki zeroemisyjnej, m.in. budowa morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku.

Wysoki wynik EBITDA LIFO w petrochemii to z kolei efekt rekordowych marż petrochemicznych, wyceny i rozliczenia kontraktów terminowych CO2 w ramach wydzielonego portfela transakcyjnego oraz osłabienia złotówki względem euro. Ze względu na realizację planowanego postoju remontowego instalacji Olefin w Płocku, odnotowano spadek wolumenów sprzedaży w Polsce o (-) 27% r/r, przy wyższej sprzedaży w Czechach o 58% i na Litwie o 367% – podano w komunikacie.

Jeśli chodzi o pozostałe segmenty, to wynik EBITDA LIFO w obszarze detalicznym wyniósł 828 mln zł, rafineryjnym 298 mln zł, a wydobycia 60 mln zł.

Grupa Orlen wydała na inwestycje w minionym półroczu 4,2 mld zł. Zakończyła budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego, który ma ułatwić efektywniejsze opracowywanie nowych technologii i produktów, a także rozpoczęła budowę kompleksu Olefin III, która ma być największym przedsięwzięciem petrochemicznym w Europie w ciągu ostatnich dwóch dekad.

Przeczytaj także: PGNiG i Orlen pracują nad programem biogazowym