Już wkrótce ma dojść do stworzenia grupy roboczej ws. tego gazociągu, działającej przy serbskim rządzie. Ma ona prowadzić rozmowy z przedstawicielami Gazpromu i Eni dotyczące dokładnego przebiegu South Stream przez Serbię. Rząd w Belgradzie chce również aneksu do rosyjsko-serbskiej umowy o współpracy energetycznej, który precyzowałby zasady finansowania budowy tego gazociągu i składów gazu Banacki Dwor - informuje "Parkiet".

Tymczasem w skład konsorcjum budującego konkurencyjny, popierany przez UE, gazociąg Nabucco wejdzie niemiecki koncern RWE. Nie odstraszają go przy tym spekulacje o tym, że planowana inwestycja będzie nieopłacalna z powodu zbyt małych ilości gazu dostępnych dla niej. Reinhardt Mitschek, członek władz konsorcjum budującego Nabucco, starał się ostatnio uspokoić te obawy, twierdząc, że do 2015 r. gazociąg ten będzie przewoził irański gaz do krajów UE.