Przedstawiciele rządu w Belgradzie zastanawiają się nad możliwością poprowadzenia odnóg gazociągu South Stream przez Bośnię i Chorwację. Odcinek tej trasy przesyłowej mógłby dochodzić do Rijeki, a następnie poprowadzony po dnie Adriatyku wychodziłby na ląd pod Triestem i łączył się tam z gazociągiem kontrolowanym przez włoski koncern Eni - poinformowała PAP.

Już wkrótce ma dojść do stworzenia grupy roboczej ws. tego gazociągu, działającej przy serbskim rządzie. Ma ona prowadzić rozmowy z przedstawicielami Gazpromu i Eni dotyczące dokładnego przebiegu South Stream przez Serbię. Rząd w Belgradzie chce również aneksu do rosyjsko-serbskiej umowy o współpracy energetycznej, który precyzowałby zasady finansowania budowy tego gazociągu i składów gazu Banacki Dwor - informuje "Parkiet".
Tymczasem w skład konsorcjum budującego konkurencyjny, popierany przez UE, gazociąg Nabucco wejdzie niemiecki koncern RWE. Nie odstraszają go przy tym spekulacje o tym, że planowana inwestycja będzie nieopłacalna z powodu zbyt małych ilości gazu dostępnych dla niej. Reinhardt Mitschek, członek władz konsorcjum budującego Nabucco, starał się ostatnio uspokoić te obawy, twierdząc, że do 2015 r. gazociąg ten będzie przewoził irański gaz do krajów UE.
Tymczasem w skład konsorcjum budującego konkurencyjny, popierany przez UE, gazociąg Nabucco wejdzie niemiecki koncern RWE. Nie odstraszają go przy tym spekulacje o tym, że planowana inwestycja będzie nieopłacalna z powodu zbyt małych ilości gazu dostępnych dla niej. Reinhardt Mitschek, członek władz konsorcjum budującego Nabucco, starał się ostatnio uspokoić te obawy, twierdząc, że do 2015 r. gazociąg ten będzie przewoził irański gaz do krajów UE.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.