Nie dojdzie do obniżenia cen ropy naftowej, bowiem pozwolenie na wydobycie surowców wiąże się ograniczeniami. Jak do tej pory, Kongres Amerykański nie zlikwidował ustawy, która uniemożliwia eksploatację złóż  znajdujących się w odległości 50 mil od brzegu, a tam właśnie zalegają główne zapasy surowców. Ponadto eksploatacja szelfu jest kosztowna i pracochłonna. Na rezultat decyzji władz USA trzeba będzie poczekać nawet kilka lat.