Na rynkach paliw obserwuje się ciągły spadek cen ropy naftowej. W USA zanotowano w środę ponad 7% spadku. Maklerzy spekulują, że winnym tego stanu rzeczy jest słabnący popyt na paliwa.

Dzisiaj rano czasu europejskiego baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku (w handlu elektronicznym w dostawach grudniowych) kosztowała o 95 centów mniej. Wczoraj amerykański Departament Energii poinformował, że zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 54 tys. baryłek, czyli 0,02% do 311,93 mln baryłek, a zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 1,12 mln baryłek, czyli 0,58% do 196,11 mln baryłek. Nie nastąpił spodziewany przez analityków spadek o 0,65 mln baryłek. Równocześnie odnotowano wzrost rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, o 1,21 mln baryłek, czyli 0,95% do 127,84 mln baryłek.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.