Rurociąg układany jest przez statek „Audacia” należący do Allseas, czyli spółki, która pełni rolę wykonawcy robót budowlanych. Ta sama jednostka zostanie też wykorzystana do przeciągania rurociągu przez mikrotunele, jakie zostaną zbudowane na potrzeby gazociągu.

Rozpoczęliśmy praktyczną realizację projektu budowy gazociągu Turkish Stream: układanie rur na odcinku offshore. Pod koniec 2019 r. tureccy i europejscy konsumenci otrzymają nowe, wiarygodne źródło importu rosyjskiego gazu – powiedział Alexey Miller, prezes spółki Gazprom.

O Turkish Stream

Turkish Stream jest projektem budowy tranzytowego gazociągu biegnącego przez Morze Czarne z Rosji do Turcji, a dalej do granicy Turcji z sąsiadującymi krajami. Pierwsza nitka gazociągu, której budowa właśnie się rozpoczęła, przeznaczona jest dla tureckich konsumentów, natomiast druga będzie służyć do dostarczania gazu do południowej i południowo-wschodniej Europy. Każda nitka gazociągu Turkish Stream będzie miała 15,75 mld m3 przepustowości rocznie. Za realizację gazociągu w sekcji offshore jest odpowiedzialna spółka South Stream Transport B.V., w całości zależna od Gazpromu.

Przeczytaj również: "Polska nie popiera stanowiska UE wobec Gazpromu"