Wyciek powstrzymano 85 dni, 16 godzin i 25 minut po pierwszych doniesieniach o eksplozji za platformie wydobywczej Deepwater Horizon. Jednak zarówno przedstawiciele koncernu, jak i prezydent USA Barack Obama, chcą jeszcze poczekać na ogłoszenie tryumfu. Przez kolejne 48 godzin inżynierowie będą monitorować ciśnienia w kopule.

Jak podaje portal telewizji TVN, od początku katastrofy do zatamowania wycieku do wód zatoki wypłynęło - według wstępnych ocen - między 354 a 698 mln litrów ropy.