Budowa interkonektora Polska–Litwa, jednego z ważniejszych projektów europejskich w obszarze gazowym, jest szansą na przerwanie dotychczasowej izolacji państw bałtyckich od europejskiego rynku gazu. Połączenie to umożliwi integrację tych krajów z konkurencyjnym rynkiem gazu UE, który chcemy wspólnie budować. Dzisiejsza uroczystość pokazuje, jak poważnie traktujemy ideę regionalnej solidarności energetycznej i budowy wspólnego rynku energetycznego w Unii Europejskiej – powiedział Tomasz Stępień, prezes Gaz-Systemu, podczas podpisywania umowy.

Źródło: Gaz-System

Projekt GIPL (ang. Gas Interconnection Poland–Lithuania) zakłada budowę 357 km gazociągu DN700 MOP 8,4 MPa po stronie polskiej oraz 165 km rurociągu DN700 MOP 5,4 MPa po stronie litewskiej wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Jego trasa prowadzić będzie z Rembelszczyzny (woj. mazowieckie) do Jauniūnai (dystrykt Širvintos na Litwie, nieopodal autostrady A2). Gazociąg ma umożliwić przesył gazu na Litwę, Łotwę i do Estonii, a także przyczynić się do dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Za realizację projektu odpowiedzialny jest polski Gaz-System oraz litewski operator systemu przesyłowego Amber Grid.

Koszt budowy gazociągu to 558 mln EUR. Projekt uzyskał status wspólnego zainteresowania (ang. Project of Common Interest – PCI) oraz dofinansowanie z unijnego instrumentu „Łącząc Europę” (ang. Connecting  Europe Facility – CEF). Prace przygotowawcze zostały wsparte kwotą ponad 10 mln EUR, natomiast sama budowa – 266,4 mln EUR.

Obie części gazociągu mają zostać oddane do użytkowania do końca 2021 r.

Przeczytaj także: Gaz-System podpisał umowę z krajami bałtyckimi ws. GIPL