Do końca roku czekamy na oferty od wykonawców. Jak najszybciej chcemy je ewaluować. Chcielibyśmy rozstrzygnąć przetarg na początku przyszłego roku. Możliwe, że w styczniu, w zależności od liczby złożonych ofert – powiedział Kowalik.

Prezes dodał, że aktualnie firmy pracują nad modelem finansowym. Na tym etapie biorą pod uwagę współpracę zarówno z krajowymi, jak i zagranicznymi instytucjami. Finalna decyzja inwestycyjna dotycząca budowy wymagać będzie jednak zgód korporacyjnych.

Ustawę o rynku mocy już mamy. Teraz jest kwestia notyfikacji. Jak będzie notyfikacja, to będziemy mogli pewne przybliżenia odnośnie naszego zachowania na rynku mocy założyć.

Nowy blok energetyczny (Ostrołęka C) zlokalizowany będzie na pograniczu gminy Rzekuń i miasta Ostrołęka. Blok charakteryzować się ma wysoką elastycznością (zmienność obciążenia to 30-103%), sprawnością większą niż 45% oraz wysoką dyspozycyjnością – ponad 8000 h/a. Jego budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku i potrwać do 2024 r., kiedy to zostanie uruchomiona produkcja energii. Inwestycja firm Enea i Energa kosztować będzie około 6 mld zł.

Aktualnie w Polsce powstaje kilka bloków energetycznych. Dwa – o mocy 900 MW każdy – budowane są w Elektrowni Opole, jeden – o mocy 910 MW – w Elektrowni Jaworzno. W nowy blok energetyczny wyposażona będzie także Elektrownia Turów – ma on mieć docelowo moc na poziomie 460 MW. Z kolei w Kozienicach, wczoraj, 19 grudnia br., oddano do eksploatacji blok o rekordowej w Polsce mocy 1075 MW. W efekcie aż 13% krajowej energii będzie pochodzić właśnie z tej elektrowni.

Enea i Energa to wiodące przedsiębiorstwa branży energetycznej w Polsce. Pierwsze dysponuje blisko 122 tys. km linii dystrybucyjnych wraz z przyłączami i dostarcza energię do 2,5 mln odbiorców. Drugie zarządza ponad 184 tys. linii energetycznych i doprowadza prąd do około 3 mln gospodarstw domowych i instytucji.

Przeczytaj także: Blok energetyczny w Kozienicach oddany do użytku