Firma jak dotąd nie angażowała się w projekty związane z rynkiem motoryzacyjnym oraz elektromobilności, ale – jak czytamy w komunikacie – droga od energetyki do „elektryki” to tylko mały krok. Rafako od zawsze śledziło nowe trendy na rynku i obserwowało nowoczesne wdrożenia w zakresie swojej głównej działalności, przy czym preferowało rozwiązania pro-ekologiczne. Firma ewoluuje i szuka nowych kierunków rozwoju, w dużej mierze powiązanych z energetyką.

Nad projektem elektroautobusu pracuje zespół, składający się ze specjalistów od IT, elektroniki i mechaniki, z bogatym doświadczeniem na rynku motoryzacyjnym i transportowym. Przez ostatnie miesiące analizował on rynek autobusowy i nawiązał współpracę z firmami projektowymi i badawczymi oraz kluczowymi producentami na rynku automotive.

Nasz projekt ma wiele zalet, z których najistotniejszą  jest to, że powstaje całkowicie od zera, a nie w wyniku adaptacji pod potrzeby „elektryka” konstrukcji pojazdu spalinowego. Dzięki temu nasze rozwiązanie uwzględnia wszystkie specyficzne dla napędu elektrycznego potrzeby i wykorzystuje najnowsze trendy na rynku światowym, nadając nowym pojazdom zalety, które  będą w stanie sprostać wysokim wyzwaniom technicznym i wymaganiom klienta – komentuje Michał Maćkowiak.

Przeczytaj także: 2,2 mld zł na bezemisyjne autobusy dla polskich miast