– Jesienią tego roku grupa Tauron zamierza podjąć decyzję w sprawie przyszłości zawieszonego projektu budowy bloku gazowo-parowego w Elektrowni Łagisza – zadeklarował prezes spółki Tauron Filip Grzegorczyk. Najistotniejszym elementem, który może wpłynąć na decyzję w tej sprawie, jest finansowanie tej inwestycji.
Co dalej z Elektrownią Łagisza? Na razie brak funduszy na realizację projektu. Fot. Tauron
Bez wsparcia projekt w Łagiszy nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Sądzimy, że jedynie właściwy system wsparcia mógłby zapewnić opłacalność tego bloku – uznał Grzegorczyk.
Zawieszony w 2016 r. projekt budowy gazowo-parowego bloku o mocy 413 MWe w elektrowni Łagisza obejmuje powstanie jednostki kogeneracyjnej, tj. takiej, która jednocześnie produkuje energię elektyczną i cieplną. Wartość inwestycji szacowano na około 1,5 mld zł.
Decyzja dot. projektu czeka na przygotowywane przez Ministerstwie Energii rozporządzenie do ustawy o rynku mocy, a także na nową ustawę o wsparciu dla kogeneracji.
Na tej podstawie będziemy mogli przeprowadzić symulacje i ocenić opłacalność projektu, by zdecydować, czy warto zgłaszać Łagiszę do projektów realizowanych w ramach rynku mocy, czy też np. skorzystać ze wsparcia dla kogeneracji – tłumaczył prezes spółki.
Plany budowy kogeneracyjnego bloku na gaz w Łagiszy zostały zawieszone wraz z przedstawieniem we wrześniu 2016 r. nowej strategii grupy Tauron na lata 2016–2025. Z końcem 2018 r. wygasa obecny system wsparcia dla kogeneracji. Ministerstwo Energii zapowiedziało, że do tego czasu powstanie ustawa o nowym systemie, zgodnym z regulacjami UE.
Przeczytaj także: Minister energii powołał zespół ds. opiniowania parametrów aukcji mocy
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.