Spółka energetyczna chce współpracować z inwestorami indywidualnymi. Kumulacja zdolności wytwórczych i regulacyjnych ma umożliwić zwiększenie przychodów uczestników platformy z tytułu sprzedaży skumulowanego wolumenu energii.

Nowy projekt Grupy Tauron opiera się na zaawansowanych systemach informatycznych. Wśród proponowanych rozwiązań jest m.in. architektura rozproszona.

Oznacza to, że decyzje o sterowaniu danym urządzeniem będą zapadać na poziomie węzła lokalnego, nazwanego Lokalnym Układem Wykonawczym (LUW). Na bazie szeregu otrzymanych danych LUW autonomicznie zadecyduje o sposobie realizacji zadania oraz zasobach, jakie zostaną do tego celu użyte. Uwzględni przy tym charakterystyki poszczególnych urządzeń oraz aktualne ograniczenia techniczne danego źródła. System centralny nie będzie miał więc bezpośredniej możliwości wydania polecenia np. odstawienia elektrowni czy zmiany parametrów pracy – wyjaśnia firma w oficjalnym komunikacie.

Jak dodano, jednym z największych wyzwań w procesie programowania było stworzenie procesu odpowiedzialnego za analizę otoczenia rynkowego – w taki sposób, by rekomendowane działania operacyjne maksymalizowały przychody. Ostatecznie proces podzielono na kilka mniejszych (podprocesów). Przełomem okazała się możliwość prognozowania dla działań o bliskim (24 godz.) horyzoncie czasowym.

Obecnie trwają prace badawcze mające na celu dobór rozwiązań technologicznych odpowiedzialnych za realizację kluczowego procesu biznesowego platformy. Ze względu na nowatorski charakter tworzonego rozwiązania, tworzone jest ono w sposób iteracyjny, pozwalający stopniowo zwiększać zakres jego funkcjonalności i precyzyjnie oceniać efekty wprowadzanych zmian – dodaje Tauron.

Przeczytaj także: Energia Plus – program masowej budowy OZE