Na ostatnim posiedzeniu w 2008 r. RPP obniżyła we wtorek główną stopę procentową do 5,0 proc. z 5,75 proc. wobec oczekiwanej przez większość analityków redukcji o 50 pkt. bazowych.
"Najnowsze dane z przemysłu, handlu detalicznego i rynku pracy tkwią u podłoża przyspieszenia tempa cięć stóp procentowych" - stwierdzili analitycy wskazując na niższą dynamikę wzrostu gospodarki i spadkowy trend inflacji.

"Słabną obroty handlu detalicznego, stopa bezrobocia zaczęła przyrastać, zaś dynamika płac i kredytu słabnie. Dane wskazują, iż silny popyt wewnętrzny wyhamuje negatywne skutki spowolnienia, ale nie okaże się amortyzatorem globalnej recesji" - dodali.
"Z uwagi na dążenie rządu do utrzymania deficytu fiskalnego poniżej progu 3,0 proc., w związku z planami wczesnego wprowadzenia euro, bodziec fiskalny na dużą skalę wygląda na mało prawdopodobny, dlatego redukcje stóp procentowych wydają się na obecnym etapie jedynym instrumentem" - podkreślili.