Według danych Komisji Europejskiej w połowie 2008 roku w Polsce działało 1577 łączy światłowodowych dostarczających internet do domu klienta (łącza FTTH). Wszystkie należały do operatorów alternatywnych. Rok wcześniej - według danych KE - było 7499 łączy FTTH. W lipcu 2008 roku w Unii Europejskiej było w sumie 1 mln 555,5 tys. łączy FTTH, w tym 142,4 tys. obsługiwanych przez operatorów zasiedziałych, takich jak Telekomunikacja Polska.

Najwięcej światłowodów - 16,6 mln łączy - jest w Chinach, gdzie operatorzy agresywnie inwestują w nowe technologie. Kolejne dwa czołowe rynki to Japonia (13,4 mln) i Korea Południowa (7 mln). W sumie te trzy kraje mają dziś ponad 75 proc. udział w globalnym rynku abonenckich łączy światłowodowych.
Informa przewiduje, że w najbliższych pięciu latach znacząco wzrośnie liczba światłowodów w Europie i Ameryce Północnej, a także w Europie Środkowej i Wschodniej. W naszym regionie w 2013 roku ma ich być 10,6 mln.

Według Informa operatorzy obawiają się, czy inwestycje w sieci nowej generacji im się zwrócą i z tego powodu niektórzy żądają za światłowodowe łącza wyższego abonamentu. Inni - jak włoski Fastweb, francuski Free czy szwedzki Bredbandsbolaget stosują te same, a nawet niższe ceny. Głównym wyzwaniem dla operatorów będzie uniknięcie błędów, jakie popełnili, budując szybkie sieci pierwszej generacji: ograniczali się do dostarczania dostępu. Aby zarabiać, muszą dostarczać treści i usługi - twierdzą analitycy Informa.

- Tylko światłowody doprowadzone do domu pozwalają jednocześnie dostarczać naprawdę szybki internet, usługi telekomunikacyjne, telewizję i usługi dodane - mówi prezes Piotr Mazurkiewicz, prezes Telefonii Dialog, tłumacząc, dlaczego firma zdecydowała się na warte ok. 1 mld zł inwestycje w światłowodową infrastrukturę.
Dialog jest pierwszym w Polsce operatorem, który przedstawił swe plany inwestycji w sieci nowej generacji. W tym roku chce zdobyć 36 tys. światłowodowych klientów i dotrzeć ze światłowodem do 80 tys. domostw, a w 2015 roku firma planuje odpowiednio 276 tys. klientów szybkiego internetu i 600-650 tys. mieszkań ze światłowodami.

W końcu 2008 roku na świecie działało 424 mln szybkich łączy internetowych. Do końca 2013 roku ich liczba wzrośnie do 700 mln. Głównymi rynkami są i będą Azja, Europa i Ameryka Północna. Według prognoz, udział Azji w globalnym rynku wzrośnie w ciągu 5 lat z 38,6 do 44,56 proc., a Europy Zachodniej i Ameryki Północnej zmaleje po 6 proc., odpowiednio do 20,1 proc. i 14,1 proc. W naszym regionie w 2008 roku szybki internet był w 20 proc. gospodarstw domowych, w 2013 roku będzie w 53,1 proc. W Europie Zachodniej ten wskaźnik wynosi odpowiednio 56,4 i 73,2 proc.