W ciągu najbliższych kilku miesięcy Polska Grupa Energetyczna (PGE) zdecyduje, czy w okolicach Lublina zbudowana zostanie elektrownia. Niedługo ogłoszony zostanie przetarg na wybór wykonawcy, który zbuduje elektrownię w Turowie.
W projekcie brana jest pod uwagę budowa jednego lub dwóch bloków o mocy 800 MW każdy. "Jeden blok na pewno moglibyśmy wybudować, bo są przyłącza. Na drugi na razie nie ma sieci" - PAP cytuje słowa Tomasza Zadrogi, prezesa PGE.
W planach PGE jest też ogłoszenie do końca drugiego kwartału br. przetargu dotyczącego wyboru głównego wykonawcy dla elektrowni w Opolu, a pół roku później budowa elektrowni w Turowie.
Wcześniejsze zapowiedzi mówiły o tym, że w Opolu powstaną dwa bloki po 1000 MW, a w Turowie jeden blok o mocy 500 MW. Jednak z uwagi na to, że zarząd zatwierdził program reorganizacji, a do końca tego miesiąca ma go zatwierdzić rada nadzorcza spółki. Założeniem PGE jest, by "zintegrować w pełni całą grupę kapitałową. Myślę, że pełne efekty strukturalne będą widoczne na koniec przyszłego roku, a finansowe w 2011 roku" - wyjaśnił prezes Zadroga.
W planach PGE jest też ogłoszenie do końca drugiego kwartału br. przetargu dotyczącego wyboru głównego wykonawcy dla elektrowni w Opolu, a pół roku później budowa elektrowni w Turowie.
Wcześniejsze zapowiedzi mówiły o tym, że w Opolu powstaną dwa bloki po 1000 MW, a w Turowie jeden blok o mocy 500 MW. Jednak z uwagi na to, że zarząd zatwierdził program reorganizacji, a do końca tego miesiąca ma go zatwierdzić rada nadzorcza spółki. Założeniem PGE jest, by "zintegrować w pełni całą grupę kapitałową. Myślę, że pełne efekty strukturalne będą widoczne na koniec przyszłego roku, a finansowe w 2011 roku" - wyjaśnił prezes Zadroga.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.
