"Dzisiaj licytacje muszą odbywać się w obecności wielu osób. Przy odpowiednich systemach, którymi na przykład dysponuje Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, można to robić w sposób elektroniczny. Wiemy, że ten, kto licytuje, posiada autoryzację" - powiedział Grad.
"To jest po prostu wejście w nowe technologie bez konieczności inwestowania w jakiekolwiek systemy informatyczne" - dodał.

"Można stwierdzić, że wprowadzenie aukcji elektronicznych otworzy nowy rozdział w procesie prywatyzacji. Pozwoli z jednej strony zwiększyć zainteresowanie prowadzonymi postępowaniami, a z drugiej ich jawność i przejrzystość" - czytamy w uzasadnieniu do projektowanych przepisów.

Aukcja elektroniczna ma być prowadzona przez powołaną przez ministra skarbu komisję. "To wymaga odpowiedniej technologii informatycznej, posiadającej odpowiednio wysoki poziom zabezpieczeń" - napisano w uzasadnieniu.