Większość pochodzącego z Turkmenistanu gazu wysyłana jest do Rosji. W 2008 roku wydobyto tam 70 miliardów metrów sześciennych. Dostawy te zostały zawieszone od kwietnia na skutek sporu związanego z wybuchem w głównym gazociągu, który zatrzymał transport gazu. Obie strony nie mogą się porozumieć co do przyczyn wypadku i kosztów naprawy jego skutków. Turkmenistan planuje, że z kolei gazociąg do Chin zacznie działać w ciągu najbliższego roku. Ma być nim transportowanych 40 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Turkmenistan chce również zwiększyć eksport do Iranu i zdobyć nowe rynki na Zachodzie.

Część międzynarodowych ekspertów wątpi, czy Turkmenistanowi uda się wywiązać ze swoich zobowiązań, jednak rząd twierdzi, że ma wystarczająco dużo gazu dla wszystkich kupujących. Książe Andrzej powiedział, że Wielka Brytania udzieli "pokaźnego wsparcia" Turkmenistanowi na rozwój dużych projektów energetycznych - czytamy w depeszy agencyjnej.