PKN Orlen czwarty rok z rzędu króluje w rankingu 500 największych przedsiębiorstw Europy Środkowej autorstwa firmy doradczej Deloitte. W tym roku na podium znalazły się również węgierski Mol oraz ukraiński MetInvest Holding. W tym roku podobnie jak w poprzednich na liście dominowały firmy energetyczne. W pierwszej dziesiątce poza PKN Orlen i Mol znalazły się również CEZ, Naftogaz, PGE i PGNiG. Udział sektora produkcyjnego spadł z 27% w roku 2008 do zaledwie 23%, głównie z powodu ograniczenia możliwości eksportu do ogarniętej kryzysem Europy Zachodniej.

Tegoroczny Raport Central Europe Top 500 pokazuje, w jaki sposób doświadczenie zdobyte przez 500 największych firm regionu odzwierciedla doświadczenie rynków poszczególnych krajów, w których globalny kryzys finansowy radykalnie zahamował wzrost gospodarczy.

Na liście Europa 500, przygotowanym przez „Rzeczpospolitą” i firmą doradczą Deloitte znalazło się aż 188 polskich firm - 12 więcej niż przed rokiem. Andrzej Sadowski, ekspert Centrum im. Adama Smitha, zwraca uwagę, że przedsiębiorcy nie zwracają uwagi na polityczną zawieruchę wokół kryzysu i robią swoje. Jak podkreśla „Rzeczpospolita”, pomimo kryzysu, by znaleźć się w pierwszej pięćsetce, trzeba było się pochwalić przychodem większym o 60 mln euro niż w roku ubiegłym. W 2009 było to 460 mln euro.