Umowa zakłada, że powstanie spółka joint venture, w której obaj europejscy giganci telekomunikacyjni będą mieli po 50 proc. udziałów. Do formalnego powstania spółki brakuje już tylko zgody rad nadzorczych DT i FT oraz urzędów antymonopolowych. Według informacji przekazanych przez niemieckiego operatora ich marki komórkowe - T-Mobile i Orange - będą przez najbliższe 18 miesięcy zachowane.

Dopiero po tym okresie ma zostać podjęta decyzja o ewentualnym ujednoliceniu wizerunku nowego operatora, w którego sieci znalazłoby się 28,4 mln klientów, czyli 37 proc. brytyjskiego rynku komórkowego. Fuzja sprawi, że pierwsze miejsce na podium straci należąca do hiszpańskiej Telefoniki sieć O2 (ma 27 proc. rynku), a Vodafone (25 proc. rynku) spadnie na trzecią pozycję.