Spośród 28 propozycji lokalizacji pod polską elektrownię atomową w lutym br. resort gospodarki ma wybrać kilka tych, które najlepiej spełniają wyznaczone im kryteria. Ostateczną decyzję w tej kwestii podejmie inwestor - Polska Grupa Energetyczna.
.jpg)
Fot. inzynieria.com
Jak podaje PAP, możliwe lokalizacje dla siłowni atomowej to: Bełchatów (woj. łódzkie), Chełmno (woj. kujawsko-pomorskie), Choczewo (woj. pomorskie), Chotcza (woj. lubelskie), Dębogóra (woj. zachodniopomorskie), Gościeradów (woj. lubelskie), Karolewo (woj. kujawsko-pomorskie), Kopań (woj. pomorskie), Kozienice (woj. mazowieckim), Krzymów (woj. zachodniopomorskie), Krzywiec (woj. zachodniopomorskie), Lisowo (woj. zachodniopomorskie), Lubatowo-Kopalino (woj. pomorskie), Małkinia (woj. mazowieckie), Nieszawa (woj. kujawsko-pomorskie), Nowe Miasto (woj. mazowieckie), Pątnów (woj. wielkopolskie), Pniewo (woj. zachodniopomorskie), Pniewo-Krajnik (woj. zachodniopomorskie), Połaniec (woj. świętokrzyskie), dwie lokalizacje w Stępnicy (woj. zachodniopomorskie), Tczew (woj. pomorskie), Warta-Klempicz (woj. wielkopolskie), Wiechowo (woj. zachodniopomorskie), Wyszków (woj. mazowieckie), Żarnowiec (woj. pomorskie) i niesprecyzowana jeszcze lokalizacja w woj. podlaskim.
To propozycje zgłoszone w większości przez marszałków poszczególnych województw, które poddane zostaną weryfikacji przez zespół powołany przez Ministerstwo Gospodarki. Główne kryteria wyboru to dostęp do mediów potrzebnych do pracy elektrowni jądrowych, dostęp do infrastruktury oraz dostęp do sieci i możliwość wyprowadzenia mocy z takiej elektrowni - podała pełnomocnik ds. polskiej energetyki jądrowej, wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska. Wiceminister gospodarki w obawie przed brakiem akceptacji społecznej dla projektu budowy elektrowni zapewniła: "Technologia stosowana w Czarnobylu i technologia, która dziś jest stosowana w elektrowniach jądrowych, która potencjalnie może być zastosowana w Polsce, są to zupełnie różne technologie. Taka katastrofa jaka zdarzyła się w Czarnobylu w dzisiejszych elektrowniach z reaktorami trzeciej generacji po prostu nie może mieć miejsca".
Do końca tego roku ma zostać przyjęty przez rząd Program dla polskiej energetyki jądrowej, który określi m.in. udział energetyki jądrowej w krajowym bilansie energetycznym. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej jest przewidywane - zgodnie z rządowym planem - w 2020 r.
To propozycje zgłoszone w większości przez marszałków poszczególnych województw, które poddane zostaną weryfikacji przez zespół powołany przez Ministerstwo Gospodarki. Główne kryteria wyboru to dostęp do mediów potrzebnych do pracy elektrowni jądrowych, dostęp do infrastruktury oraz dostęp do sieci i możliwość wyprowadzenia mocy z takiej elektrowni - podała pełnomocnik ds. polskiej energetyki jądrowej, wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska. Wiceminister gospodarki w obawie przed brakiem akceptacji społecznej dla projektu budowy elektrowni zapewniła: "Technologia stosowana w Czarnobylu i technologia, która dziś jest stosowana w elektrowniach jądrowych, która potencjalnie może być zastosowana w Polsce, są to zupełnie różne technologie. Taka katastrofa jaka zdarzyła się w Czarnobylu w dzisiejszych elektrowniach z reaktorami trzeciej generacji po prostu nie może mieć miejsca".
Do końca tego roku ma zostać przyjęty przez rząd Program dla polskiej energetyki jądrowej, który określi m.in. udział energetyki jądrowej w krajowym bilansie energetycznym. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej jest przewidywane - zgodnie z rządowym planem - w 2020 r.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.
