Studium wykonalności m.in. pokazuje, jak wart 300 mln EUR projekt sieci mieliby rozbudowywać operatorzy, a samorządy - finansować. Niektórzy eksperci prognozowali, że opóźnienie, które wystąpiło, zagraża realizacji projektu. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uspokaja jedak, że utrata funduszy unijnych nie grozi. Teraz studium dostaną poszczególni marszałkowie, którzy mają dwa tygodnie na wniesienie ewentualnych uwag.