Wyższe ceny miałyby obowiązywać od przyszłego miesiąca. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo złożyło wniosek 12 lutego i od tej pory przesyła kolejne wyjaśnienia do urzędu, który to uważa proponowaną cenę za zbyt wysoką (PGNiG chce podwyżki gazu średnio o 9%). Jednocześnie Urząd Regulacji Energetyki dostał wnioski taryfowe o podwyżkę opłat za przesłanie paliwa, a uwzględnienie wszystkich postulatów spowodowałoby wzrost rachunków o co najmniej 15%. Jak powiedział Rzeczpospolitej szef URE Mariusz Swora, zakończenie negocjacji z PGNiG w tym tygodniu wydaje się bardzo mało prawdopodobne.